Jak ogarnąć wywoływanie zdjęć?
Nie ukrywam, do wywołania zdjęć zabierałam się parę lat. Ich ilość była przytłaczająca, w rzędach tysięcy, a ilość decyzji do podjęcia w związku z nimi paraliżująca – mimo doświadczenia, ale co innego zdjęcia dla klientów, co do których jestem zobligowana do oddania w konkretnym terminie, a co innego moje, nad …